Pokaz dobrego futbolu
We wtorek, 04.08.2015 odbył się wyczekiwany mecz sparingowy z IV-ligowym PKS Racot.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2 dla PKS, ale Promień może być z siebie zadowolony. Piłkarze Krzywinia podeszli do rywala bez strachu, pokazali że mogą grać na bardzo wysokim poziomie. Widać to było szczególnie w pierwszej połowie, gdzie zawodnicy PKS-u mieli często problem z dłuższym utrzymaniem się przy piłce. Drużyna Promienia bardzo dobrze ustawiała się w defensywie, nie dając dojść gospodarzom do strzału.
Wynik meczu otworzył Hubert Chudziak, który po asyście Szymona Losego dał Promieniowy prowadzenie. Niestety Krzywiniacy nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo po kilku minutach zawodnik PKS-u wykazał się indywidualną akcją, omijając obrońców Promienia jak pachołki. Kilka minut później PKS strzelił bramkę po nieporozumieniu jednego z obrońców Promienia z bramkarzem.
Druga połowa rozgrywała się już bardziej pod dyktando gospodarzy, dopiero w końcówce Promień przejął z powrotem inicjatywę. Gospodarze większość czasu spędzili na połowie Krzywiniaków, dzięki czemu wywalczyli sobie rzut wolny pod polem karnym Promienia, gdzie ładnym strzałem popisał się jeden z pomocników PKS-u i było już 3:1. Gola kontaktowego dla Promienia w końcówce meczu strzelił Adrian Gościniak, po szybkiej akcji w środku boiska.
Podsumowując, Promień rozegrał bardzo dobry mecz, grali konsekwentnie w każdym sektorze boiska. Nawet gdy PKS przejął inicjatywę Krzywiń starał się przerywać akcje w ich zalążku. Jak okazało się po meczu, sami piłkarze z Racotu byli pod wrażeniem gry Promienia, nie myśleli, że będą mieć aż takie problemy.
Komentarze